Dzisiaj bardzo krótko i bez
zdjęcia swojego autorstwa. Pamiętacie wpis na temat smartzegarka, jaki kupiłam
kiedyś od firmy MyKronoz? Nie? Możecie do niego wrócić klikając TU. Jestem
świeżo po obejrzeniu konferencji Apple i już wiem, że moim nowym obiektem pożądania
będzie Apple Watch Series 3. Dlaczego? Z tego co zostało powiedziane ten „zegarek”
będzie miał coś czego mi brakowało w jego poprzednikach czyli połączenia
komórkowego, poza tym jest dość mały jak na mój drobny nadgarstek. Co to właściwie znaczy? A to znaczy, że będę mogła iść na dłuższy
spacer, w końcu zacząć ćwiczyć i móc zostawić telefon w domu. Nie będę
potrzebowała żadnej opaski ani innej torebki, jak dla mnie brzmi świetnie. Mimo
wszystko przeczytałam zaraz po prezentacji, że prawdopodobnie Series 3 nie
będzie wspierany przez polskich operatorów (faktycznie na liście krajów, do
których ma wejść zegarek jeszcze w tym roku nie było Polski), ale ja się tym
nie zrażam. Zaczekam więc trzymajmy kciuki!